Skip to main content

Posts

Showing posts from August, 2012

Podstawki kamienno-ziemiste / How to make stone&earth bases

Od dziś , na blogu podjęta jest inicjatywa tłumaczenia wszystkich artykułów na język angielski. Nie jesteśmy profesjonalnymi tłumaczami, więc przekonany jestem że będzie sporo błędów, tymniemniej...czego się nie zrobi dla poszerzenia grupy docelowej From now on, blog authors decided to translate all new articles to english. We're not proffesional translators, so i'm sure, that many mistakes are going to happen, but hey... Were gonna make anything if it can help us to reach wider auditory. Podstawki wykonane w poprzednim kroku pokrywamy czarnym podkładem, a na części skaliste nakładamy bardzo ciemny szary. Firstly we must undercoat black bases, which we've done after previous tutorial. Next , we need to cover all "rocky" surfaces with very dark grey colour. Następnie zaczynamy stopniowe rozjaśnienia nakładając kolejne warstwy szarego drybrusha, za każdym razem dodając więcej białej farby. Robimy tak aż do momentu gdy zaczniemy smarować białą farbką. Mi z

Robienie podstawek skalno-ziemistych

Witam, dzisiaj przedstawię pierwszą część tutoriala o robieniu podstawek. Co będzie potrzebne: -podstawka -klej wikol (4zł/300ml) -piasek -trawka statyczna (kilkanaście złotych za całą furę) -korek (np. wyrwany z tablicy/podkładki. Ja mam cienki- z tablicy) -klej cyjanoakrylowy (kropelka/superglue/joker) -pigmenty modelarskie - brązowy i czarny (mogą być kruszone pastele "suche") -"white spirit" (izopropanol/terpentyna) -lakier matowy vallejo (9zł/buteleczka) -farbki : czarna, brązowa,biała (opcjonalnie szara) -fragment kory sosnowej (na dole zdjęcia) Krok 1 - nałożyć wikol na podstawkę Krok 2 - porwać korek na pasowne, naturalne placki i nakleić. Nie musi przykrywać podstawki w całości, dbajmy o naturalizm. Krok 3 - naklejamy płatki kory (porozwarstwianej i porozkruszanej) Krok 4- na miejsca, w których jest przestrzeń między rantem a korą naklejamy na wikol piasek. W niektórych miejscach naklejamy go również na korek i korę

Podstawki

Opracowałem w nocy wzór, podług którego robić będe podstawki dla mojej armii (kolejna zmiana planów... nie wygram z własną naturą) Tak, czy inaczej, oto one: Jakby byli zainteresowani sposobem ich wykonania, proszę o kontakt. Zrobiłbym tutka.

Podziękowania

Chciałbym uczcić 500 wyświetleń bloga. Dziękuje gorąco wszystkim czytelnikom, mam nadzieję że uda mi się prowadzić aktywnie tego bloga przez długi czas. Szczególne podziękowania moim subskrybentom oraz społecznościom portali Gloria Victis i Border Princes.

Problem solved!

Od dłuższego czasu zmagam się z myślami o zmianie armii do wh40k. W zasadzie to do założenia innej niż SW, bo o zmianie nie ma raczej mowy.  Nie wiem, czy to leży w mojej naturze, czy też każdy to ma, ale nigdy nie mogę się w najmniejszym stopniu zdecydować jaką armię zbierać. Miałem już 3 armie SW, małą IG , Małą GK i przedherezyjne wariacje SW. To beznadziejne usposobienie zżerało mnie od środka, postanowiłem więc spytać o radę Inkwizytora Yonexa - specjalistę od badania armii z portalu Cytadela. Zasugerował mi użycie różnoskopu z którego to urządzenia skrzętnie skorzystałem, oto co mi wyszło:  Wynik zdaje mi się być jednoznaczny ;) W związku z perspektywą nabycia drogą kupna aerografu odłożę jednak ten projekt, gdyż chciałbym mieć komplementarnie pomalowaną armię. Tymczasem, zajmę się chyba rozbudową mojej armii do WFB - imperium!

Nowy starter do wh40k - DA

Witam ponownie! W dzisiejszym wpisie, chciałbym dokończyć recenzję nowego startera, tak więc ocenić modele  Mrocznych Aniołów. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że mam do tej armii duży sentyment, zwłaszcza do starszych, trzecio-edycyjnych modeli i image-u całego zakonu. Jak to zwyczajowo bywa, na pierwszy ogień polecą najciekawsze smaczki- dowództwo! Kochany wydawca umieścił w zestawie dwa lub trzy modele dowódców , z czego jeden występować będze tylko w edycji specjalnej (mającej szybszego pre-ordera), Mowa tutaj o kapelanie śledczym. Model ten, jest w mojej opinii bardzo udany, jest znacznie masywniejszy od większości figurek do marines, co jest charakterystyczne dla modeli z tego boxa. Generalnie nie ma w nim nic, co wzbudzałoby we mnie jakiś większy zachwyt - ot, poprawnie wykonany modelik.   Następnym przedstawicielem HQ z armii Mrocznych Aniołów jest kronikarz, jest on definitywnie moim ulubionym modelem do astartes z tego pudełka, choć wiele osób zarzuca mu wtórność, w porów

Work in Progress

Contemptor do SW. Jedna ręka wymaga wykończenia , a cały model dostanie jeszcze troszkę obić i pigmenty na nogi i kominy, no i oczywiście oczy (skończył mi się blood red ! ) Zalążki regonu halabard, jak na razie nic widowiskowego Oraz Mag kolegium ognia. skończona żółta halka i skóra

Special Question

I found out, that i have also readers from all over the world, so i'm thinking of making this blog multi- language. Please comment to confirm that You're intrested in reading my blog in english. I'll gonna post here my projects progress, opinions, rewievs and finally tutorials.

Nowy starter do WH40k -chaos

Jakiś czas temu, do sieci przeciekły zdjęcia figurek, które wejdą w skład nowego startera do wh40k.Pisząc ten artykuł chciałbym przedstawić Wam moją skromną opinię na ich temat, na pierwszy ogień obierając chaos, jako modele wzbudzające znacznie więcej emocji w środowisku graczy Modelem, który przykuwa największą uwagę, jest naturalnie hellbrute- ni mniej, ni więcej jak dreadnought chaosu, z większym naciskiem nałożonym na mutację i szaleństwo. Sama figurka jest przefantastyczna!  Jedynymi jej mankamentami Jest melta- zarówno na płaszczyżnie wizualnej (w miejscu łączenia z ręką) jak i bitewnej wypadająca IMhO słabo. Drugą wadą tego modelu jest fakt, że jest tak miodny, że każdy gracz chaosu i wielu graczy nie-chaosu będzie ją miało, co szybko ją obrzydzi osobom , ceniącym sobie indywidualność. Następna rzecz , która wywołała okrzyki zdumienia i zachwytu ze strony graczy to modele chosenów i lorda (ze względu na stopień podobieństwa, wrzucam do jednego wora). Są to najbardziej usz
The Brushlicker - wpis rozpoczynający Witam wszystkich na moim nowym blogu. Stanie się on polem zmagań z moimi projektami malarsko-modelarskimi oraz miejscem do publikacji ewentualnych raportów bitewnych i przemyśleń prywatnych ( spróbuję stronić od polityki, ale nie przyjmujcię tego proszę za obietnicę :) )   Część z Was , moi drodzy potencjalni czytelnicy zna mnie już, z forów internetowych dotyczących gier bitewnych i fantastyki, gdzie figuruję pod nickiem "JochnyWalker" ( tak, błąd jest i był zamierzony ) Projekty, które aktualnie realizuję: A) Stworzenie małej armii do space wolves - Contemptor Dreadnought (aktualnie na warsztacie) - B) (roz)Budowa Armii Imperium do WFB -Magowie z kolegium światła i ognia (aktualnie na warsztacie) -Regon 40 halabard ( 20 na warsztacie ) -Rozgrzebani KO -Handgunny - dalej nie sięga moja perspektywa, przytłoczona w chwili obecnej myślami o halabardach. Mam nadzieję, że nie zanudziłem Was na samym wstępie tym smędzeniem,